Tak jak wskazuje tytuł posta dzisiaj udało mi się zrobić sobie głodówkę. :),mimo że według diety mogłam ograniczyć się do 500kcl.
Niestety, jutro mam badania krwi i moczu i boję się że w wynikach to wszystko wyjdzie n jaw, a wtedy będę miała przesrane.
~~~
~~~
Stresuje sie tymi wynikami. Matka nie daje mi spokoju co chwile wparowywuje mi do pokoju i krzyczy ze mam zjesc to tamto to sramto, że mam zjesc drożdżówke ,ona chce mnie utuczyc, chce zebym wygladała jak ona! Żebym też sie obżerała w McDonaldzie, ona najpierw zajada sie fast foodami, a potem narzeka ze jest gruba i kupuje sobie herbatki żekomo odchudzajace.ŻAŁOSNE. Jak chce schudnac to niech sprobuje, a nie narzeka i sie obrzera i mnie do tego namawia!
-.-
~~~
Dobra ,trzymajcie sie kochane }|{
Jutro max.500kcl :)
Ćwiczenia:
•1,5h trening Judo•
Marzenie *-*- mam nadzieje że realne
kochana mam nadzieję, ze mimo wszystko badania wyjdą dobrze ;) przykro mi że musisz użerać się z wciskającą ci jedzenie mamą, tak jest na pewno trudniej, ja na szczęście nie mam tego problemu. Powodzenia kruszynko i cieszę się ze głodówka wyszła <3
OdpowiedzUsuńTrzymaj się też! A te badania to z jakiegoś konkretnego powodu?
OdpowiedzUsuńhttp://optimistic-flux.blogspot.com/
Ehh.. mama fisiuje na punkcie tego że czasem mi się słabo robi i oczywiście chce mnie zbadać (jest pielęgniarką).
UsuńUważa że mam anemię, ale moim zdaniem zmęczenie jest normalne jak chodze późno spać i mam sporo nauki (wiem, że jedzenie też ma na to wpływ). Więc sobie wymyśliła że po bierze mi krew -.-'
Jejku, moja mama zachowuje się identycznie. Zmusza mnie ciągle do jedzenia, a później kupuje sobie herbatki i koktajle odchudzające. ;-; Mam nadzieję, że badania wyjdą Ci dobrze <3
OdpowiedzUsuńSpróbuj z nią porozmawiać na temat zdrowego odżywiania się, przedstaw jej swój punkt widzenia, ale na spokojnie...
OdpowiedzUsuńTrzymaj się <3