niedziela, 2 lutego 2014

Wypoczywania ciąg dalszy :)

A więc przeleżałam cały dzień w łóżku i jutro nie idę do szkoły :))) szkoda tylko że nie mam siły ćwiczyć :<
Właśnie obejrzałam ciekawy film pt. "Umrzeć dla tańca" -o anorektyczce, znacie jeszcze jakieś fajne filmy o odżywianiu? :) jeśli tak to podajcie w komentarzu, chętnie obejrze.
No to bilans:
Śniadanie:wafel ryżowy (37kcl)
Obiad:brak
Klacja:3/4 takiego chrupka kukurydzianego(?) (61kcl)
=98kcl :D



2 komentarze:

  1. Śliczny bilans *.*
    Tu jest dużo filmów, porad i wszystkiego :) http://anastipsandtricks.blogspot.com/p/filmy.html
    Pozdrawiam =]

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie zazdroszczę tego bilansu. Ja jutro chcę wytrzymać na samej owsiance, wodzie i zielonej herbacie. Mam nadzieję, że się uda. Dodaję do obserwowanych. Zapraszam do mnie, może ci się spodoba :)

    http://i-want-my-45.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń