piątek, 15 listopada 2013

Dzień 5

No i kolejna kłótnia o to że nie będę jeść obiadu ehh... Znowu wygrałam. Chcieli żebym zjadła jakieś tłuste klopsy z ryby, fee...
Dzisiejszy bilansik : ) :
Śniadanie : purée ziemniaczane (w proszku :/) (143kcl), 2ogórki konserwowe (4kcl)

Obiad:brak

Kolacja[:/] : zupa botwinka (ok.135kcl)

292/450kcl 

Ćwiczenia: skakanka (spalone kalorie: 230kcl) 
100brzuszków(20kcl) , fitnessowe ćwiczenia na uda,pośladki i brzuch (ok.115kcl) 

Ok. 365 kcl 
 
Bilans jak zwykle mógł być lepszy,nie mogłam oprzeć się mojej ulubionej zupie :/ ale na szczęście nadrobiłam to wszystko ćwiczeniami  :). 
Proszę odwiedzajcie mojego bloga. Napiszcie w komentarzach co po zmieniać i w ogóle c: 

Trzymajcie się chudo :* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz