poniedziałek, 11 listopada 2013

Dzień 1

A więc oficjalnie  jestem na diecie Skinny Girl Diet.  Dzisiaj miałam ograniczyć się do 400 kalorii i powiem że nie było tak źle (chyba).
Oto bilans:
Śniadanie: zielona herbata (0)
Obiad/kolacja: 100g pizzy (294kcl)

Ehhh...ta pizza :/ Mogę się tylko usprawiedliwić przyjściem mojej przyjaciółki,lecz wiem że tak na prawdę to moja słabość... Chociaż przyzanm sobie plusa, ponieważ mama przyniosła karton wypełniony rogalami i nie skusiałam się na ani jednego :D

Dzisiejszy dzień był bardzo udany pod względem SGD, jutro muszę się zmieścić w 300 kcl, ale sądzę że mi się uda...Najgorsze jest to że mama każe mi jeść obiady, jak dotąd co prawda nie udalo jej się mnie Zmusić ale wole nie wiedzieć co będzie jutro :/ Jakoś dam sobie radę.

Trzymajcie za mnie kciuki :*



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz